Nazywam się Dorota. Jestem mamą i żoną. Przez całe swoje życie myślałam, że jestem stworzona tylko do tej roli. Właściwie w głębi duszy marzyłam o karierze, ale problem polegał na tym, że każde moje marzenie czy chęć rozwoju kończyła się tak samo tzn.stwierdzeniem moich rodziców, że to nie dla mnie albo, że się do tego nie nadaję.